◄ Przekaz 178
  Część 4 ▲
Przekaz 180 ►
Przekaz 179

Ostatnia Wieczerza

Pragnienie pierwszeństwa  •  Początek wieczerzy  •  Mycie stóp apostołom  •  Ostatnie słowa do zdrajcy  •  Ustanowienie wieczerzy upamiętniającej

KIEDY tego, czwartkowego popołudnia, Filip przypomniał Mistrzowi o nad–cho–dzącej Passze i wypytywał o plany dotyczące jej obchodów, miał na myśli kolację paschalną, którą należało zjeść wieczorem następnego dnia, w piątek. Zazwyczaj zaczynano przygotowania do obchodów nie później, niż w południe dnia poprzedzającego. A ponieważ Żydzi uważali, że dzień zaczyna się o zachodzie słońca, oznaczało to, że sobotnia wieczerza powinna być spożywana w piątek wieczorem, jakiś czas przed północą.

179:0.2

Dlatego też apostołowie zupełnie nie mogli zrozumieć oświadczenia Mistrza, że będą obchodzić Paschę o dzień wcześniej. Myśleli, przynajmniej niektórzy z nich, że Mistrz, wiedząc o swoim aresztowaniu przed czasem wieczerzy paschalnej, przed piątkowym wieczorem, zaprosił ich na specjalną wieczerzę w czwartek wieczorem. Inni myśleli, że będzie to tylko wyjątkowa uroczystość, która miała poprzedzić przepisowe obchody Paschy.

179:0.3

Apostołowie wiedzieli, że Jezus obchodził inne Paschy bez jagnięcia; wiedzieli, że osobiście nie brał udziału w jakimkolwiek składaniu ofiar w systemie żydowskim. Wiele razy, jako gość, dzielił się jagnięciem paschalnym, ale kiedy był gospodarzem, jagnięcia nigdy nie podawano. Nie byłoby wielką niespodzianką dla apostołów, gdyby nawet podczas paschalnego wieczora nie zobaczyli jagnięcia, a skoro ta wieczerza wydana została dzień wcześniej, nic nie myśleli na ten temat.

179:0.4

Po gościnnym powitaniu, przedłużonym przez ojca i matkę Jana Marka, apostołowie poszli zaraz do pokoju na piętrze, podczas gdy Jezus pozostał, żeby porozmawiać z rodziną Marka.

179:0.5

Uzgodniono wcześniej, że Mistrz będzie obchodził tę uroczystość sam ze swoimi dwunastoma apostołami; dlatego też nie dano im żadnego służącego, aby im usługiwał.


 
 
179:1 ►
Księga Urantii