◄ 109:4
Przekaz 109
109:6 ►

Związki między Dostrajaczami a istotami wszechświatowymi

5. Materialne przeszkody uniemożliwiające zamieszkanie Dostrajacza

109:5.1

Najwyższe i samodzielne Dostrajacze potrafią często wnieść w ludzki umysł elementy o wartości duchowej, kiedy umysł płynie wyzwolonymi, ale kontrolowanymi kanałami twórczej wyobraźni. W takich momentach, a czasem podczas snu, Dostrajacz potrafipowstrzymać potoki myślowe, oprzeć się ich strumieniowi a potem odwrócić korowód idei; i wszystko to robi w tym celu, aby dokonać głębokiej transformacji duchowej w wyższych zakamarkach nadświadomości. Tym samym siły i energie umysłu lepiej się dostrajają do klucza tonów duchowego poziomu teraźniejszości i przyszłości.

109:5.2

Czasem możliwa jest iluminacja umysłu, usłyszenie Boskiego głosu, który cały czas mówi w was, tak, że możecie być choć częściowo świadomi mądrości, prawdy, dobroci i piękna tej potencjalnej osobowości, która was stale zamieszkuje.

109:5.3

Jednak niestabilne i gwałtownie zmienne nastroje waszego umysłu udaremniają plany i zakłócają pracę Dostrajaczy. Ich praca nie tylko koliduje z wrodzoną naturą ras śmiertelnych, ale działalność ta jest również znacznie opóźniana przez wasze własne, tendencyjne opinie, ustalone idee i długotrwałe uprzedzenia. Ze względu na te trudności, częstokroć tylko niedokończone wytwory Dostrajaczy pojawiają się w świadomości a pogmatwanie idei jest nieuniknione. Zatem, podczas analizy sytuacji umysłowych, bezpieczeństwo zależy tylko od szybkiego rozpoznania każdej myśli i doświadczenia, takimi, jakimi faktycznie i zasadniczo są, pomijając zupełnie to, czym mogłyby być.

109:5.4

Wielki problem życia ludzkiego polega na dostosowaniu ancestralnych tendencji życiowych do wymogów impulsów duchowych, inicjowanych przez Boską obecność Nieodgadnionych Monitorów. Podczas gdy we wszechświatowej i superwszechświatowej egzystencji nikt nie może służyć dwom panom, w życiu takim, jakim żyjecie teraz na Urantii, każdy z konieczności musi służyć dwom panom. Człowiek musi stać się biegły w sztuce ciągłego kompromisu, kiedy tworzy duchową wierność jednemu tylko panu; dlatego właśnie tak wielu ludzi załamuje się i upada, męczy się i ulega stresowi w trakcie zmagań ewolucyjnych.

109:5.5

Podczas gdy odziedziczona spuścizna wyposażenia mózgowego i ta, która sprawuje kontrolę elektrochemiczną, pracują razem nad ograniczeniem zakresu efektywnej działalności Dostrajacza, żadne wypaczenie dziedziczne (w normalnych umysłach) nigdy nie przeszkadza w ewentualnym sukcesie duchowym. Dziedziczność może mieć wpływ na szybkie zapanowanie nad osobowością, ale nie przeszkadza w ewentualnej przygodzie wznoszenia się istoty. Jeśli będziecie współpracować z waszym Dostrajaczem, Boski dar wcześniej czy później wypracuje nieśmiertelną, morontialną duszę, a w wyniku zespolenia się z nią, zaprezentuje nową istotę Synowi-Mistrzowi, władcy wszechświata lokalnego a na koniec Ojcu Dostrajaczy w Raju.


◄ 109:4
 
109:6 ►