Tak samo trudno jest nakreślić wyraźne zróżnicowanie pomiędzy obyczajami a prawami, jak o świcie wskazać dokładnie, kiedy dzień następuje po nocy. Obyczaje są prawami i przepisami porządkowymi w trakcie tworzenia. Niezdefiniowane obyczaje, gdy się dobrze ugruntują, mają tendencje do krystalizowania się w precyzyjne prawa, konkretne przepisy i dobrze określone zasady postępowania społecznego.
Z początku prawo zawsze jest neutralizujące i zakazujące, w zaawansowanej cywilizacji staje się ono coraz bardziej przekonywające i ukierunkowujące. Dawne społeczeństwo działało przez zakazy, obdarzając jednostkę prawem do życia przez narzucenie wszystkim innym przykazania „nie zabijaj”. Każde przyznanie praw lub swobód jednostce pociąga za sobą ograniczanie swobód wszystkich innych jednostek i tak działa tabu, prawo prymitywne. Cała idea tabu jest z racji swej natury stosowaniem zakazów, jako że prymitywne społeczeństwo jest generalnie zakazujące w swojej organizacji i we wczesnym wymierzaniu sprawiedliwości, polegającej na narzucaniu tabu. Jednak z początku prawa te stosowano tylko wobec współbraci plemiennych, jak to widać na przykładzie późniejszych Hebrajczyków, którzy mieli odmienny kodeks etyczny dla postępowania z nie-Żydami.
Przysięga ma swój początek w czasach Dalamatii, stosowana była, aby zwiększyć wiarygodność zeznań. Takie przysięgi polegały na rzucaniu klątwy na siebie. Dawniej nikt nie mógł zeznawać przeciwko swej rodzimej grupie.
Przestępstwo było naruszeniem obyczajów plemiennych, grzech był przekroczeniem tych tabu, które miały aprobatę duchów i długo panowała dezorientacja z powodu niemożności odróżnienia przestępstwa od grzechu.
Tabu na zabijanie ustanowiono we własnym interesie, społeczeństwo uświęciło je, jako tradycyjny obyczaj, podczas gdy religia konsekrowała ten obyczaj na prawo moralne, tym samym wszystkie trzy przyczyny powstania tego prawa uczyniły życie ludzkie bezpieczniejszym i świętym. W dawnych czasach społeczeństwo nie mogłoby zachować spójności, gdyby prawa nie miały aprobaty religii; w długich epokach ewolucyjnych przesądy były moralnymi i społecznymi siłami policyjnymi. Wszyscy starożytni twierdzili, że ich starsze prawa, tabu, dane były ich przodkom przez bogów.
Prawo jest skodyfikowanym zapisem długiego doświadczenia ludzkiego, skrystalizowanej i zalegalizowanej opinii publicznej. Obyczaje były tym surowym materiałem, powstałym z nagromadzonego doświadczenia, z którego późniejsze umysły rządzące sformułowały prawa pisane. Pradawny sędzia nie miał praw. Kiedy wydawał decyzję, mówił po prostu: „Taki jest zwyczaj”.
Nawiązywanie do precedensu w decyzjach sądowych obrazuje wysiłki sędziów, mające na celu adaptację praw pisanych do zmiennych sytuacji w społeczeństwie. Umożliwia to progresywne dostosowanie się do zmieniających się warunków społecznych, wraz z zachowaniem wrażenia kontynuacji tradycji.
Spory o mienie załatwiane były wieloma sposobami, takimi jak:
1. Przez zniszczenie spornej własności.
2. Przez siłę—rywale bili się o nią.
3. Przez arbitraż—decydowała trzecia strona.
4. Przez odwoływanie się do starszych—później do sądów.
Pierwsze sądy były regulaminowymi spotkaniami pięściarskimi; sędziowie byli tylko rozstrzygającymi albo arbitrami. Pilnowali, żeby walka była prowadzona zgodnie z ustalonymi przepisami. Zaczynając walkę sądową, każda strona składała sędziemu depozyt na zapłacenie kosztów i grzywny, po tym, jak jedna zostanie pokonana przez drugą. Panowało „prawo silniejszego”. Później argumenty słowne zastąpiły ciosy.
Cała idea prymitywnej sprawiedliwości nie była aż tak zadowalająca, żeby rozwiązywać spory i tym samym zapobiegać nieporządkom publicznym oraz przemocy prywatnej. Jednak człowiek prymitywny niezbyt był wrażliwy na to, co teraz można by uznać za niesprawiedliwość; zakładano, że ci, co mają władzę, będą jej używać we własnym interesie. Tym niemniej status jakiejkolwiek cywilizacji można bardzo dobrze określić przez dokładność i sprawiedliwość jej sądów oraz przez integralność jej sędziów.