Rozległa grupa tych formacji skalnych, które tworzyły zewnętrzną skorupę świata w okresie zarania życia, czy też w erze proterozoicznej, rzadko występuje teraz na powierzchni Ziemi. I kiedy te skały wynurzają się spod wszystkich pokładów późniejszych epok, znaleźć tam można tylko skamieniałe pozostałości roślin i wczesnego, prymitywnego życia zwierzęcego. Niektóre z tych starszych, wodnych osadów skalnych, zmieszane są z warstwami późniejszymi i czasem zawierają skamieniałe szczątki pewnych wcześniejszych form życia roślinnego, podczas gdy w najwyższych pokładach można czasami znaleźć pewne prymitywne formy organizmów wczesnego, morskiego życia zwierzęcego. W wielu miejscach najstarsze, uwarstwione pokłady skalne, zawierające skamieliny wczesnego życia morskiego, zarówno zwierzęcego jak i roślinnego, znajdują się bezpośrednio na wierzchu starszych, jednolitych skał.
Skamieliny z tej ery zawierają algi, rośliny podobne do korali, prymitywne pierwotniaki i gąbkowate organizmy przejściowe. Jednakże brak tego typu skamielin we wczesnych warstwach skalnych niekoniecznie dowodzi nieistnienia stworzeń żywych w innych rejonach, w czasie osadzania tych skał. W tych odległych czasach życie było dość rzadko rozsiane i powoli rozwijało się na powierzchni Ziemi.
Skały z tej dawnej epoki znajdują się teraz na powierzchni Ziemi albo tuż pod jej powierzchnią, na około jednej ósmej obecnego obszaru lądów. Średnia grubość tych skał przejściowych najstarszych warstw skał osadowych wynosi około dwa i pół kilometra. W niektórych miejscach te pradawne formacje skalne osiągają grubość ponad sześciu kilometrów, jednak wiele warstw przypisanych tej erze należy do czasów późniejszych.
W Ameryce Północnej ta pradawna warstwa skalna, zawierająca prymitywne skamieliny, wychodzi na powierzchnię we wschodnich, centralnych i północnych regionach Kanady. Istnieje również przerywane pasmo tej skały, idące ze wschodu na zachód, które rozciąga się od Pensylwanii i pradawnych Gór Adirondack na zachodzie, na stany Michigan, Wisconsin i Minnesota. Inne takie pasma biegną od Nowej Fundlandii do Alabamy i od Alaski do Meksyku.
Skały z tej epoki ukazują się w wielu miejscach na całym świecie, ale żadne z nich nie są tak łatwe do odczytania jak te, w okolicach Jeziora Górnego oraz w Wielkim Kanionie rzeki Kolorado, gdzie skały, zawierające skamieliny prymitywnych organizmów w kilku warstwach, świadczą o wstrząsach i niestałości powierzchni w tych dawnych czasach.
Ta warstwa skalna, najstarsza warstwa skorupy ziemskiej zawierająca skamieliny, została zgnieciona, pofałdowana i groteskowo poskręcana na skutek trzęsień ziemi i wybuchów dawnych wulkanów. Wylewy lawy w tej epoce wyniosły w górę, blisko powierzchni Ziemi, duże ilości żelaza, miedzi i ołowiu.
Niewiele jest miejsc na Ziemi, gdzie tego typu aktywność jest lepiej zobrazowana, niż w dolinie St. Croix, w stanie Wisconsin. W tym rejonie nastąpiło sto dwadzieścia siedem kolejnych wypływów lawy na powierzchnię, po czym ląd zanurzał się pod wodę, co powodowało powstawanie skał osadowych. Jakkolwiek wiele wierzchnich, skalnych sedymentacji przerywanych wypływami lawy dziś już nie istnieje i chociaż dolne partie tej formacji skalnej zagrzebane są głęboko w Ziemi, to jednak około sześćdziesiąt pięć czy siedemdziesiąt tych warstwowych zapisów przeszłości nadal jest widoczne.
W tych dawnych epokach, kiedy większość lądów znajdowała się blisko poziomu morza, następowało wiele ich kolejnych zanurzeń i wynurzeń. Skorupa ziemska właśnie wkraczała w swój późniejszy okres względnej stabilizacji. Pofałdowania, wzniesienia i zagłębienia, pozostałości wcześniejszego dryfu kontynentalnego, przyczyniły się do częstotliwości tych okresowych zanurzeń ogromnych mas lądowych.
W tych czasach prymitywnego życia morskiego, rozległe obszary wybrzeży kontynentalnych zatapiały się w morzach na głębokość od metra do ośmiuset metrów. Wiele starszych piaskowców i zlepieńców reprezentuje osadowe nawarstwienia tych pradawnych wybrzeży. Skały osadowe, należące do tych wczesnych nawarstwień, spoczywają bezpośrednio na tych warstwach, które pochodzą daleko sprzed czasów powstania życia, z okresu początków pojawiania się oceanu światowego.
Niektóre, górne warstwy tych przejściowych osadów skalnych, zawierają niewielkie ilości iłów lub łupków ilastych o ciemnym zabarwieniu, co wskazuje na obecność węgla organicznego i świadczy o istnieniu przodków tych form życia roślinnego, które zalało Ziemię podczas późniejszego karbonu czy okresu węglowego. Większość miedzi, znajdującej się w tych pokładach skalnych, pochodzi z osadów wodnych. Trochę miedzi znaleźć można w pęknięciach starszych skał, gdzie stanowi ona koncentrat nieruchomych wód bagiennych, istniejących na niektórych prastarych, osłoniętych wybrzeżach. Kopalnie żelaza Ameryki Północnej i Europy znajdują się w miejscach osadów i wylewów, występujących częściowo w starszych, nie uwarstwionych skałach a częściowo w późniejszych, warstwowych skałach z przejściowych okresów formowania życia.
Z tą erą związane jest rozprzestrzenianie się życia w wodach świata; życie morskie na Urantii umocniło się dobrze. Dna płytkich i rozległych mórz śródlądowych opanowywane są stopniowo przez obfitą i bujną roślinność, podczas gdy wody przybrzeżne roją się od prostych form życia zwierzęcego.
Cała ta historia opowiedziana jest graficznie na kartach skamielin, w rozległej „kamiennej księdze” historii świata. A karty tego gigantycznego, biogeologicznego zapisu, niezawodnie powiedzą prawdę, jeśli tylko nauczycie się umiejętnie je interpretować. Wiele tych, prastarych den morskich, wyniesionych jest teraz wysoko ponad lądem a ich osady, epoka po epoce, opowiadają o zmaganiach życia z tych dawnych dni. Dosłowną prawdę powiedział wasz poeta: „Pył, który depczemy, ongiś żywy był”.
[Przekazane przez członka korpusu Nosicieli Życia z Urantii, obecnie przebywającego na planecie].
© Fundacji Urantii. Wszelkie prawa zastrzeżone.