Sekonafini klasy pierwszej, przydzieleni do Pradawnych Czasu, są dla tych trójjednych władców żywymi lustrami. Pomyślcie, co to znaczy w organizacji superwszechświata, mieć niejako możność zwrócenia się do żywego lustra i w nim widzieć, po czym słyszeć, określone odpowiedzi innej istoty, oddalonej o tysiąc czy sto tysięcy lat świetlnych, i robić to natychmiastowo i bezbłędnie. Rejestry są niezbędne dla kierowania wszechświatami, transmisje są pożyteczne, praca posłańców, Samotnych i innych, jest bardzo pomocna, ale Pradawni Czasu, ze swej pozycji pośredniej między zamieszkałymi światami a Rajem—pomiędzy człowiekiem a Bogiem—mogą natychmiast patrzeć w obie strony, słyszeć obie strony i zapoznać się z obiema stronami.
Z tej zdolności—dostrzegania i słyszenia wszystkich rzeczy takimi, jakimi są—mogą w superwszechświatach korzystać tylko Pradawni Czasu i tylko na swych, poszczególnych światach zarządu. Nawet tutaj napotyka się ograniczenia. Komunikacja Uversy ogranicza się do światów i wszechświatów Orvontonu i podczas kiedy nie działa pomiędzy superwszechświatami, ta właśnie technika zwierciadlana utrzymuje każdy z nich w bliskiej łączności z wszechświatem centralnym i z Rajem. Siedem superrządów, aczkolwiek oddzielonych są od siebie, jest dzięki temu doskonałym odzwierciedleniem autorytetu ponad nimi, przy czym rozumieją one w pełni potrzeby występujące poniżej oraz są z tymi potrzebami dobrze zaznajomione.
Dzięki swej wrodzonej naturze, sekonafini klasy pierwszej mają tendencje funkcjonowania w siedmiu rodzajach służb i stosownym jest, aby pierwszy porządek tej klasy był w sposób naturalny tak wyposażony, żeby objaśniać umysł Ducha Pradawnym Czasu.
1. Głos Wspólnego Aktywizatora. W każdym superwszechświecie, pierwszy sekonafin klasy pierwszej i każdy siódmy z tej klasy później stwarzany, posiada wyjątkowe zdolności adaptacyjne, gdy idzie o zrozumienie i objaśnianie umysłu Nieskończonego Ducha Pradawnym Czasu i ich pomocnikom w superrządach. Jest to bardzo ważne dla rządów superwszechświatów, gdyż w przeciwieństwie do kreacji lokalnych z ich Boskimi Opiekunkami, siedziba superrządu nie ma specjalnego uosobienia Nieskończonego Ducha. Dlatego też głosy sekoraficzne najbardziej zbliżone są do osobistej reprezentacji Trzeciego Źródła i Centrum na takiej sferze stołecznej. Prawdą jest, że znajduje się tam siedem Duchów Zwierciadlanych, ale te matki sekoraficznych zastępów odzwierciedlają Wspólnego Aktywizatora mniej wiernie i mniej automatycznie niż Siedem Duchów Nadrzędnych.
2. Głos Siedmiu Duchów Nadrzędnych. Drugi z sekonafinów klasy pierwszej i każdy siódmy później po nim stworzony, ma tendencje obrazowania wspólnych natur i reakcji Siedmiu Duchów Nadrzędnych. Chociaż każdy Duch Nadrzędny reprezentowany jest w stolicy superwszechświata przez jednego z przydzielonych tam siedmiu Duchów Zwierciadlanych, reprezentacja taka jest indywidualna, nie zbiorowa. Zbiorowo są one obecne tylko w sposób zwierciadlany; dlatego Duchy Nadrzędne bardzo sobie cenią służbę tych wysoce osobowych aniołów, z drugiej serii sekonafinów klasy pierwszej, kompetentnych do reprezentowania ich przed Pradawnymi Czasu.
3. Głos Synów Stwórcy. Nieskończony Duch musi mieć coś wspólnego ze stwarzaniem i nauczaniem Rajskich Synów klasy Michała, gdyż trzeci sekonafin klasy pierwszej i każdy siódmy po nim następujący, posiada znakomity dar odzwierciedlania umysłów tych Synów Stwórcy. Gdyby Pradawni Czasu chcieliby poznać—poznać naprawdę—stanowisko Michała z Nebadonu odnośnie niektórych rozważanych spraw, nie muszą go wzywać po liniach przestrzeni, potrzebują jedynie wezwać Szefa Głosów z Nebadonu, który na ich żądanie przedstawi sekonafina rejestrującego Michała; i właśnie tam i wtedy, Pradawni Czasu uświadomią sobie opinię Syna-Mistrza z Nebadonu.
Żadna inna klasa synostwa nie jest tak „odzwierciedlająca” i żadna inna klasa aniołów nie może działać w ten sposób. Nie rozumiemy dokładnie, w jaki sposób to działa i bardzo wątpię, czy sam Syn Stwórcy w pełni to rozumie. Wiemy jednak z całą pewnością, że to działa i wiemy również, że działa niezawodnie, gdyż z zadowoleniem stwierdzamy, że w całej historii Uversy sekoraficzne głosy nigdy nie pomyliły się w swych prezentacjach.
Zaczynacie teraz dostrzegać co nieco, w jaki sposób boskość ogarnia przestrzeń czasową i panuje nad czasem przestrzennym. Dostajecie tu jeden z pierwszych, pobieżnych przeglądów technik cyklu wieczności, rozbieżnych w tym momencie, żeby umożliwić dzieciom czasu pokonanie trudnych ograniczeń przestrzeni. Zjawiska takie istnieją w dodatku do działającej, wszechświatowej techniki Duchów Zwierciadlanych.
Pradawni Czasu, choć pozornie pozbawieni osobistej obecności Duchów Nadrzędnych powyżej i Synów Stwórcy poniżej, mają do swej dyspozycji żywe istoty, dostrajające się do kosmicznych mechanizmów zwierciadlanej perfekcji i ostatecznej precyzji, za pomocą których mogą korzystać z odzwierciedlonej obecności wszystkich tych, podniosłych istot, których osobistej obecności są pozbawieni. Dzięki tym środkom oraz dzięki innym środkom wam nieznanym, Bóg jest potencjalnie obecny w zarządach superwszechświatów.
Pradawni Czasu doskonale mogą wywnioskować wolę Ojca, porównując przekaz głosu Ducha z góry i przekazy głosów Michała z dołu. Tym sposobem mogą mieć całkowitą pewność, gdy rozważają wolę Ojcowską, dotyczącą spraw administracyjnych wszechświatów lokalnych. Żeby się jednak dowiedzieć o woli jednego z Bogów, wyprowadzić ją ze znajomości dwu innych, trzech Pradawnych Czasu musi działać razem; dwóch z nich nie zdoła znaleźć rozwiązania. I choćby tylko z tego powodu, a są również inne, superwszechświat zawsze rządzony jest przez trzech Pradawnych Czasu a nie jednego czy nawet dwóch.
4. Głos zastępów anielskich. Czwarty sekonafin klasy pierwszej i każdy siódmy po nim następujący, okazują się być aniołami szczególnie wrażliwymi na nastroje wszystkich klas aniołów, z supernafinami nad nimi i serafinami pod nimi włącznie. Dlatego też, w czasie każdej deliberacji rady Pradawnych Czasu, natychmiast jest znana postawa dowolnego, kierującego czy nadzorującego anioła. Nie było jeszcze dnia na waszym świecie, kiedy szef serafinów Urantii nie uświadamiałby sobie fenomenu zwierciadlanego transferu, branego z Uversy w jakimś celu; gdyby jednak nie był uprzedzony o tym przez Samotnego Posłańca, nie wiedziałby zupełnie, czego potrzebują i w jaki sposób to uzyskują. Posługujące duchy czasu wciąż dostarczają tego rodzaju nieświadomego i dlatego na pewno bezstronnego świadectwa, odnośnie niekończącego się szeregu spraw, skupiających uwagę rady Pradawnych Czasu i ich towarzyszy.
5. Odbiorcy transmisji. Istnieje specjalny rodzaj transmitowanych wiadomości, które są odbierane tylko przez sekonafinów klasy pierwszej. Podczas gdy nie należą oni do regularnie transmitujących z Uversy, pracują w połączeniu z aniołami głosów zwierciadlanych, w celu synchronizacji zwierciadlanej wizji Pradawnych Czasu z pewnymi, bieżącymi wiadomościami, przychodzącymi stałymi obwodami komunikacji wszechświata. Odbiorcy transmisji są piątymi w serii, piątym stwarzanym sekonafinem klasy pierwszej i każdym siódmym po nim następującym.
6. Osobowości transportujące. Są to ci sekonafini, którzy przenoszą pielgrzymów czasu ze światów stołecznych superwszechświatów do zewnętrznego okręgu Havony. Stanowią korpus transportowy superwszechświatów, funkcjonujący do wewnątrz, do Raju i na zewnątrz, do światów znajdujących się w poszczególnych sektorach. Korpus ten składa się z szóstego sekonafina klasy pierwszej i każdego siódmego po nim stwarzanego.
7. Korpus rezerwowy. Bardzo duża grupa sekonafinów, siódma z serii pierwszej klasy, trzymana jest w rezerwie dla nie zaklasyfikowanych obowiązków i dla przydziałów w sytuacjach awaryjnych, w określonych domenach. Nie są oni wysoce wyspecjalizowani i mogą funkcjonować całkiem dobrze na stanowisku każdego ze swych różnorodnych towarzyszy, ale taką specjalistyczną pracę podejmują tylko w sytuacjach awaryjnych. Ich zwykłym zadaniem jest pełnienie tych ogólnych obowiązków w superwszechświecie, które wykraczają poza zakres działania aniołów, mających określony przydział.