◄ 142:1
Przekaz 142
142:3 ►

Pascha w Jerozolimie

2. Gniew Boży

142:2.1

Było to w Jerozolimie, kiedy Jakub, bogaty żydowski kupiec z Krety uczestniczący w uroczystościach Paschy, przyszedł do Andrzeja z prośbą o prywatne spotkanie z Jezusem. Andrzej zorganizował to tajne spotkanie z Jezusem następnego wieczora, w domu Flawiusza. Człowiek ten nie potrafił zrozumieć nauki Mistrza i przyszedł, ponieważ chciał się dowiedzieć czegoś więcej o królestwie Bożym. Powiedział Jakub do Jezusa: „Ale, Rabbi, Mojżesz i dawni prorocy mówili nam, że Jahwe jest Bogiem zazdrosnym, Bogiem wielkiego gniewu i gwałtownej złości. Prorocy mówią, że nienawidzi złoczyńców i mści się na tych, którzy nie przestrzegają jego prawa. Ty i twoi uczniowie uczycie nas, że Bóg jest dobrym i współczującym Ojcem, który tak kocha wszystkich ludzi, że chciałby powitać ich w nowym królestwie nieba, które jak głosisz, jest tak blisko, na wyciągnięcie ręki”.

142:2.2

Kiedy Jakub skończył, Jezus odpowiedział: „Jakubie, dobrze określiłeś nauki dawnych proroków, którzy uczyli dzieci swojego pokolenia zgodnie z oświeceniem ich czasu. Nasz Ojciec w Raju jest niezmienny. Ale zrozumienie jego natury rozszerzyło się i rozwinęło, od dni Mojżesza, poprzez czasy Amosa a nawet w czasach pokolenia proroka Izajasza. I teraz ja przyszedłem w ciele, aby pokazać Ojca w nowej chwale i ukazać jego miłość i miłosierdzie wszystkim ludziom na wszystkich światach. Tak jak ewangelia królestwa będzie się szerzyć na całym świecie, ze swym orędziem otuchy i dobrej woli dla wszystkich ludzi, tak będą się rozwijały lepsze, poprawniejsze związki pomiędzy rodzinami wszystkich narodów. Z biegiem czasu ojcowie i ich dzieci będą się bardziej kochali i tym samym miłość Ojca w niebie do jego dzieci na Ziemi stanie się bardziej zrozumiała. Pamiętaj, Jakubie, że dobry i prawdziwy ojciec nie tylko kocha swoją rodzinę jako całość—jako rodzinę—ale także prawdziwie kocha i czule troszczy się o każdego jej indywidualnego członka”.

142:2.3

Po szerokim omówieniu charakteru niebiańskiego Ojca, Jezus przerwał a potem znowu kontynuował: „Ty, Jakubie, będąc ojcem wielu dzieci, dobrze znasz prawdę moich słów”. I Jakub odrzekł: „Ale Mistrzu, kto ci powiedział, że jestem ojcem sześciorga dzieci? Jak dowiedziałeś się tego o mnie”? Mistrz odpowiedział: „Wystarczy powiedzieć, że Ojciec i Syn wiedzą o wszystkich sprawach i naprawdę widzą wszystko. Kochając swoje dzieci, jako ojciec na Ziemi, musisz przyjąć teraz jako rzecz oczywistą miłość niebiańskiego Ojca do ciebie—nie tylko do wszystkich dzieci Abrahama, ale do ciebie, do twojej indywidualnej duszy”.

142:2.4

Potem Jezus kontynuował: „Kiedy twoje dzieci są małe i niedojrzałe i kiedy musisz je skarcić, mogą one pomyśleć, że ich ojciec jest zły i przepełniony zawziętym gniewem. Ich niedojrzałość nie może przeniknąć poza karę, aby dostrzec ojcowskie, przewidujące i korygujące uczucie. Ale kiedy te same dzieci staną się dorosłymi mężczyznami i kobietami, czy nie będzie dla nich głupie trzymanie się tych wcześniejszych, błędnych poglądów odnośnie ich ojca? Jako mężczyźni i kobiety, powinni teraz dostrzec miłość ich ojca w tym wcześniejszym karceniu. I czyż ludzkość, z upływem wieków, nie powinna lepiej zrozumieć prawdziwej natury, miłości pełnego charakteru Ojca w niebie? Jaki pożytek macie z kolejnych pokoleń duchowego oświecenia, jeśli upieracie się traktować Boga tak, jak go widział Mojżesz i prorocy? Powiadam ci Jakubie, że w jasnym świetle tej godziny powinieneś zobaczyć Ojca tak, jak go nie widział nigdy żaden z tamtych, którzy odeszli. I jak go takim zobaczysz, powinieneś z radością wejść do królestwa, gdzie panują takie miłosierne, Ojcowskie prawa i powinieneś się starać, aby wola jego miłości zdominowała odtąd twoje życie”.

142:2.5

I Jakub odpowiedział: „Rabbi, wierzę; chcę abyś poprowadził mnie do królestwa Ojca”.


◄ 142:1
 
142:3 ►