◄ 20:4
Przekaz 20
20:6 ►

Rajscy Synowie Boga

5. Obdarzenia dokonywane przez Rajskich Synów Boga

20:5.1

Wieczny Syn jest wiecznym Słowem Boga. Wieczny Syn jest doskonałym wyrażeniem „pierwszej”, absolutnej i nieskończonej myśli swego wiecznego Ojca. Kiedy osobowy duplikat albo boskie rozszerzenie tego, Pierwszego Syna, rozpoczyna misję obdarzającą, wciela się w śmiertelnika, staje się literalną prawdą, że Boskie „Słowo stało się ciałem” i tym samym Słowo mieszka wśród niepozornych istot pochodzących od zwierząt.

20:5.2

Na Urantii istnieje szeroko rozpowszechnione wierzenie, że celem Synowskiego obdarzenia jest wywarcie pewnego rodzaju wpływu na Ojca Uniwersalnego. Jednak wasze rozumowanie powinno prowadzić was do wniosku, że to nie jest prawdą. Obdarzenia, dokonywane przez Synów Avonalnych i Michałowych, są nieodłączną częścią tego empirycznego procesu, którego celem jest uczynienie z tych Synów niezawodnych i wyrozumiałych sędziów i władców ludzi oraz planet czasu i przestrzeni. Misja siedmiorakiego obdarzenia jest najwyższym celem wszystkich Rajskich Synów Stwórcy. I wszystkich Synów-Arbitrów ożywia również ten sam duch służby, który w tak wielkim stopniu charakteryzuje Synów Stwórcy pierwszej klasy i Wiecznego Syna z Raju.

20:5.3

Jakaś klasa Rajskich Synów musi obdarzyć sobą każdy, zaludniony śmiertelnikami świat, żeby umożliwić Dostrajaczom Myśli zamieszkanie w umysłach wszystkich normalnych istot ludzkich takiej sfery, gdyż Dostrajacze nie przychodzą do wszystkich prawdziwych istot ludzkich, zanim Duch Prawdy nie zostanie wylany na wszystkie ciała; a zesłanie Ducha Prawdy zależy od powrotu do stolicy wszechświata Rajskiego Syna, który pomyślnie przeprowadzi misję obdarzenia śmiertelników na rozwijającym się świecie.

20:5.4

W długiej historii zamieszkałej planety występuje wiele osądów systemu sprawiedliwości i może się zdarzyć więcej niż jedna misja arbitrażowa, ale zazwyczaj tylko raz Syn obdarzający będzie służył na danej sferze. Wymagane jest, aby każdy zamieszkały świat miał jednego Syna obdarzającego, który przybywa żeby przeżyć pełne życie śmiertelnika, od narodzin do śmierci. Wcześniej czy później, niezależnie od statusu duchowego, przeznaczeniem każdego zamieszkałego przez śmiertelników świata jest gościć Syna-Arbitra na misji obdarzającej, za wyjątkiem jednej planety w każdym wszechświecie lokalnym, którą Syn Stwórcy wybiera na misję swego obdarzenia w charakterze śmiertelnika.

20:5.5

Gdy dowiecie się trochę więcej o Synach obdarzających, zrozumiecie, dlaczego w biegu historii Nebadonu Urantia jest obiektem tak wielkiego zainteresowania. Wasza mała i niewiele znacząca planeta jest ośrodkiem zainteresowania wszechświata lokalnego po prostu dlatego, że jest światem ojczystym śmiertelnika, Jezusa z Nazaretu. To ona była sceną ostatecznego i tryumfalnego obdarzenia dokonanego przez waszego Syna Stwórcy, tą areną, na której Michał zdobył najwyższą, osobistą władzę nad wszechświatem Nebadon.

20:5.6

W stolicy swojego wszechświata lokalnego Syn Stwórcy poświęca sporo swego czasu na doradzanie i instruowanie kolegium współdziałających z nim Synów, Arbitrów i innych, zwłaszcza po ukończeniu swego obdarzenia w formie śmiertelnika. Z miłością i oddaniem, z wrażliwym miłosierdziem i uczucia pełną rozwagą, Synowie-Arbitrzy obdarzają sobą światy w przestrzeni. I w żadnej mierze te planetarne służby nie są gorsze od obdarzeń śmiertelników, dokonywanych przez Michałów. Prawdą jest, że wasz Syn Stwórcy wybrał na swe ostatnie doświadczenia w charakterze istoty stworzonej domenę, która doznała wyjątkowych niepowodzeń. Jednak żadna planeta nigdy nie może znaleźć się w takim stanie, który dla jej duchowego podźwignięcia wymagałby obdarzenia Synem Stwórcy. Wystarczyłby równie dobrze jakikolwiek inny Syn z grupy obdarzającej, gdyż w całej swej pracy na światach wszechświata lokalnego Synowie-Arbitrzy są tak samo bosko efektywni i mądrzy, jak byłby ich rajski brat, Syn Stwórcy.

20:5.7

Aczkolwiek tym Rajskim Synom zawsze grozi niepowodzenie, gdy dokonują wcieleń obdarzających, nie napotkałem jeszcze zapisu o niepowodzeniu czy odstępstwie na misji obdarzenia, czy to Syna-Arbitra czy Syna Stwórcy. Jedni i drudzy wywodzą się zbyt blisko od absolutnej perfekcji, żeby mogli zawieść. Podejmują wprawdzie ryzyko, stają się naprawdę istotami śmiertelnymi z krwi i kości, przez co zyskują unikalne doświadczenie istoty stworzonej, jednak tak dalece jak sięgają moje obserwacje, zawsze odnosili sukces. Nigdy nie zawiedli przy docieraniu do celu misji obdarzającej. W całym Nebadonie, historia ich obdarzeń i służby planetarnej stanowi najszlachetniejszy i najbardziej fascynujący rozdział w historii waszego wszechświata lokalnego.


◄ 20:4
 
20:6 ►